Dzikie wysypiska – jak powstają i co można z nimi zrobić?

Czytając artykuł dowiesz się, gdzie najczęściej powstają dzikie wysypiska, jakie odpady tam trafiają i kto sprząta porzucone śmieci. Marian wyjaśnia też, co warto by zrobić, aby ukrócić ten haniebny proceder. Statystyki pokazują, że gminy ciągle są bezradne wobec problemu. Czy edukacja wpłynie świadomość ekologiczną Polaków? Oto jest pytanie do nas wszystkich!

Zazwyczaj, gdy pisałem o nielegalnych praktykach związanych z wywozem odpadów, opisywałem, czego nie wolno robić oraz jakie kary można dostać na przykład za nielegalny wywóz gruzu. Pomimo tego wciąż powstają dzikie wysypiska.

Zwłaszcza teraz, kiedy pogoda jest przepiękna i na spacery wychodzimy częściej niż w innych porach roku, podczas przyjemnych wędrówek po łąkach, polach i lasach, ni z tego ni z owego, możemy się natknąć na kupę cegieł, co oznacza, że mamy do czynienia z nielegalnym wywozem gruzu.

Jak zaoszczędzić na wywozie gruzu?

Jeśli mamy niewielką ilość gruzu i wiemy, że nie ma potrzeby zamawiania firmy zajmującej się wywozem gruzu, mamy co najmniej trzy sposoby wykorzystania tego odpadu budowlanego:

• Po pierwsze, możemy zamieścić na jakimś portalu ogłoszenie, że oddamy gruz za darmo i na pewno znajdzie się ktoś, komu ta niewielka kupka cegieł pomoże w budowie.
• Po drugie, gruz można wykorzystać w małej architekturze ogrodowej, o czym również pisałem na blogu
• Po trzecie, gdy mamy niewiele gruzu łatwo będzie go zawieźć do PRZOK.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jak wykorzystać gruz w ogrodzie po remoncie lub budowie?

Tak więc, mamy tyle sposobów na pozbycie się tego odpadu, że wywożenie go na dzikie wysypiska wynika moim zdaniem z czystego lenistwa, a nie z niewiedzy jak to zrobić.

Jak powstają dzikie wysypiska?

Dzikie wysypiska powstają często wskutek braku kontroli w danej gminie nad tym, czy wszyscy mieszkańcy mają podpisane umowy z firmami uprawnionymi do wywozu odpadów oraz ich utylizacji. Jeśli takowych umów nie ma naturalnym jest to, że eliminacja śmieci odbędzie się na własną rękę.

Odpady takie jak papier czy plastik skończą zapewne w piecu, a wieczorne, przesycone do tej pory zapachem mokrej trawy powietrze, nasiąknie gryzącym dymem niezdrowym dla ludzkiego organizmu, więc z otwieraniem okien będzie trzeba trochę poczekać. Natomiast odpady budowlane (gruz), czy wielkogabarytowe (sprzęt AGD) mogą niestety być wywiezione do lasu.

Dzikie wysypiska niszczą środowisko

Jakie odpady najczęściej wywozi się na dzikie wysypiska?

Jednym z często wywożonych na dzikie wysypiska odpadów jest gruz, który poza tym że zalega w lesie, nie jest uważany za szkodliwy odpad, a wcale tak nie jest, gdyż na takim gruzie często jest tynk i farba, które dla środowiska są niebezpieczne.

Natomiast problemem innego rodzaju są odpady wielkogabarytowe: stare i zepsute pralki, kabiny prysznicowe, niedziałające telewizory i lodówki, a czasem jeszcze zniszczone wersalki czy łóżka.

Wyobraźcie sobie, że tego typu przedmioty niektórzy również wywożą na dzikie wysypiska, chociaż wiadomo, że nie będą one mogły rozłożyć się do końca przez wiele lat!

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jak długo rozkładają się śmieci na dzikich wysypiskach?

W jakich miejscach powstają dzikie wysypiska?

Miejsca, gdzie odpady są nielegalnie wywożone, mogą być rozmieszczone w różnych lokalizacjach. Możemy się na nie natknąć idąc przez las, a także w miejscach bardziej zaludnionych takich jak działki.

Dzikie wysypiska nie dość że są niebezpieczne dla środowiska, to po prostu szpecą miejscowy krajobraz, a przecież każdy człowiek po wyczerpującym dniu pracy ma prawo popatrzeć na miłą dla oka zieleń, a nie na przykład na starą, obłażącą z lakieru wannę.

Kto powinien sprzątać dzikie wysypiska?

Dzikie wysypiska z tego powodu, że najczęściej nie leżą na terenie prywatnym, nie są własnością konkretnego obywatela, więc nie da się nałożyć na osobę prywatną obowiązku posprzątania terenu także dlatego, że śmieci mogły tu przywozić różne, obce sobie osoby, więc ustalenie, które śmieci do kogo należą jest niemożliwe.

Tak więc skoro dzikie wysypiska znajdują się na terenie jakiejś gminy, to do niej należy obowiązek wynajęcia firny, która teren posprząta, a odpady zutylizuje, co też jest żmudne, bo na takich wysypiskach nikt nie myśli o nawet najprostszej selekcji odpadów. Więcej o sprzątaniu dzikich wysypisk w gminach możecie przeczytać tutaj.

Czy sprzątanie dzikich wysypisk jest efektywne?

Załóżmy, że udało się doprowadzić do likwidacji dzikiego wysypiska i przez jakiś czas przyroda ma święty spokój, a ludzie mogą cieszyć się jej pełnym rozkwitem.

No i pewnego dnia idziemy sobie na spacer i gdy przechodzimy obok niedawno zlikwidowanego śmietnika odpadów, widzimy walający się telewizor, kilka butelek, a nad tym wszystkim góruje poobijana lodówka.

Niestety przyzwyczajenie robi swoje i sprzątanie dzikich wysypisk to trochę jak ucinanie głów hydrze. Na miejscu jednej wyrasta druga, ale wiadomo, że znowu posprzątamy to wysypisko, znowu i znowu, więc poza tym trzeba walczyć z tą plagą innymi sposobami.

Dzikie wysypiska – jak radzi sobie gmina Warszawa?

Jak skutecznie zwalczać wywóz odpadów na dzikie wysypiska?

Żeby zmniejszyć atrakcyjność takiego sposobu pozbywania się odpadów, trzeba jak najbardziej ułatwiać pozbycie się ich w legalny sposób.

Jeśli ktoś chce wyrzucić starą pralkę, musi mieć łatwy dostęp do punktu zbiórki odpadów wielkogabarytowych, a gdy chodzi o zwykłe odpady, trzeba mówić dużo o szkodliwości pozostawiania ich w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

Gminy muszą też kontrolować umowy zawierane z firmami oraz kłaść nacisk na edukację najmłodszych, co zmniejszy w przyszłości odsetek ludzi wywożących odpady na dzikie wysypiska.

A u Mariana wywóz gruzu w rozsądnych cenach.
Dzwońcie na numer: 669 939 999, a dogadamy się co do umowy i ceny za wykonaną usługę.